Zagłębie Lubin - Legia Warszawa
KGHM Zagłębie Arena 08-12-2024 17:30, PKO Ekstraklasa, 18. kolejka
|
0:3
(0:3) |
-
Gol Sergio Barcia
17'
-
Gol z rzutu karnego Bartosz Kapustka
26'
-
Gol Ryoya Morishita
31'
-
Żółta kartka Sergio Barcia
45'
-
Zmiana Jurgen Celhaka - Rafał Augustyniak
46'
-
46'
Zmiana Mateusz Dziewiatowski - Tomasz Makowski
-
50'
Żółta kartka Igor Orlikowski
-
Zmiana Jan Ziółkowski - Sergio Barcia
62'
-
66'
Zmiana Daniel Mikołajewski - Tomasz Pieńko
-
Zmiana Mateusz Szczepaniak - Kacper Chodyna
78'
-
Zmiana Migouel Alfarela - Marc Gual
78'
-
Żółta kartka Patryk Kun
83'
-
Zmiana Claude Gonçalves - Bartosz Kapustka
85'
-
85'
Zmiana Patryk Kusztal - Bartłomiej Kłudka
-
Koniec meczu
Pierwszy skład
- 30 Dominik Hładun
- 31 Igor Orlikowski
- 2 Bartosz Kopacz
- 5 Aleks Ławniczak
- 8 Damian Dąbrowski
- 27 Bartłomiej Kłudka
- 7 Marek Mróz
- 6 Tomasz Makowski
- 17 Mateusz Wdowiak
- 90 Dawid Kurminowski
- 21 Tomasz Pieńko
Ławka rezerwowych
- 20 Mateusz Dziewiatowski
- 80 Daniel Mikołajewski
- 1 Jasmin Burić
- 33 Jarosław Jach
- 23 Patryk Kusztal
- 24 Krzysztof Kolanko
- 26 Jakub Kolan
- 11 Arkadiusz Woźniak
- 15 Hubert Adamczyk
Pierwszy skład
- 27 Gabriel Kobylak
- 13 Paweł Wszołek
- 42 Sergio Barcia
- 3 Steve Kapuadi
- 23 Patryk Kun
- 67 Bartosz Kapustka
- 8 Rafał Augustyniak
- 25 Ryoya Morishita
- 11 Kacper Chodyna
- 28 Marc Gual
- 82 Luquinhas
Ławka rezerwowych
- 21 Jurgen Celhaka
- 24 Jan Ziółkowski
- 71 Mateusz Szczepaniak
- 17 Migouel Alfarela
- 31 Marcel Mendes-Dudziński
- 19 Rúben Vinagre
- 5 Claude Gonçalves
- 7 Tomas Pekhart
- 99 Jordan Majchrzak
Mecz Zagłębia Lubin z Legią Warszawa przy Marii Skłodowskiej-Curie 98 będzie ostatnim meczem „Miedziowych" przed zakończeniem rundy jesiennej w PKO BP Ekstraklasie. Przy ewentualnej porażce drużyna prowadzona przez Marcina Włodarskiego może spaść do strefy spadkowej, wobec czego nasi zawodnicy muszą dołożyć wszelkich sił, aby tak się nie stało.
Po raz kolejny nie można odmówić Zagłębiu Lubin woli walki. W meczu w 1/8 finału Pucharu Polski z Pogonią Szczecin z wyniku 3:1 dla gospodarzy udało im się doprowadzić do remisu 3:3. Niestety, gdy dogrywka wydawała się rzeczą oczywistą, 18-letni Patryk Paryzek zniszczył marzenia zespołu z Lubina, przez co ostatecznie odpadli z rozgrywek. Kolejna „piękna porażka" na nasze konto, a niestety nikt nie daje w piłce nożnej wygranych czy punktów za styl.
Seria czterech spotkań bez zwycięstwa w wykonaniu „Miedziowych" stała się faktem, a nasza pozycja w tabeli nie wygląda najlepiej. Przy ewentualnej porażce Zagłębia i wygranej kolejno Radomiaka, Puszczy i Korony, możemy spaść do strefy spadkowej. Triumf wydaje się być zatem konieczny, choć niestety wiemy jak w ostatnich latach wyglądają potyczki „Miedziowych" z Legią...
Można powiedzieć, że legioniści upodobali sobie Zagłębie Lubin jako przeciwnika. Wystarczy wspomnieć, że ostatnia wygrana „Miedziowych" miała miejsce w 2019 roku. Od tamtego czasu „Wojskowi" zdobywali z nami 3 punkty, aż dziewięć razy.
W ogólnej historii spotkań pomiędzy dwoma klubami nie wygląda to lepiej, gdyż na przestrzeni 61 meczów Zagłębie wygrało tylko dziesięciokrotnie, 14 razy zremisowało, a 37 razy musiało uznać wyższość rywali. Stosunek 108 goli „CWKS-u" do 52 „Miedziowych" uzupełnia tylko i tak już tragiczny obraz rozpaczy.
Nasi przyszli rywale są w przeciwenej do nas formie. Po blamażu 2:5 z Lechem Poznań, Legia w ostatnich czterech meczach ani razu nie przegrała, notując trzy zwycięstwa i jeden remis.
Ciężko jednak stwierdzić, że grają na pełnię możliwości swojej kadry. Zespół prowadzony przez Gonçalo Feio widać, że mocniej przykłada się do rozgrywek w Lidze Konferencji, w której zajmują pozycję wicelidera, tuż za londyńską Chelsea. Natomiast w PKO BP Ekstraklasie nie wygląda to już tak różowo, bo plasują się dopiero na szóstej pozycji.
Legioniści kilkakrotnie potrafili stracić kontrolę nad meczem, przegrywając tym samym z nieoczywistymi rywalami. W przypadku nadchodzącego spotkania może mieć to decydujący wpływ na teoretyczne zwycięstwo Zagłębia Lubin.
Arbitrem głównym niedzielnego starcia będzie Wojciech Myć, który poprowadzi mecz wraz z Pawłem Sokolnickim oraz Sebastianem Muchą. 35-letni sędzia już wcześniej poprowadził spotkanie z udziałem „Miedziowych", tak dokładnie z GKS-em Katowice z 7. kolejki, wygranym przez nasz zespół 1:0. Transmisję meczu będzie można obejrzeć na Canal+ oraz w otwartym paśmie TVP Sport. Nie zapomnijcie również o naszej zabawie #TyperMKS. Czas na oddanie typów na mecz z Legią Warszawa macie do niedzieli do 16:30.
Hubert Anuszkiewicz
Cześć, funkcjonujemy nieprzerwanie od roku 2012 i jesteśmy wiodącym oraz najlepszym nieoficjalnym portalem poświęconym Zagłębiu Lubin. Omawiamy różnorodne tematy związane z zespołem piłkarskim oraz dwoma drużynami piłki ręcznej. Jeśli doceniasz naszą pracę, postaw proszę wirtualną kawkę! Dziękujemy! :)
Nie było niespodzianki i Zagłębie Lubin przegrało wysoko 0:3 z Legią Warszawa. „Miedziowi” tym samym nie wygrali już od pięciu meczów, a serię porażek z rzędu w starciach z Legią przedłużyli aż do dziesięciu.
Trener Marcin Włodarski zdecydował się na dokonanie dwóch zmian w porównaniu do ligowego meczu z Cracovią. Miejsce Michała Nalepy zajął Bartosz Kopacz, zaś za Arkadiusza Woźniaka na placu gry pojawił się Dawid Kurminowski.
Zagłębie Lubin przegrało z Legią ostatnie dziewięć meczów z rzędu i największą obawą ze strony kibiców „MIedziowych” było to, czy nasza drużyna w niedzielę nie przegra już w tunelu. Niestety dla nas, tak właśnie się stało. Już w 3. minucie gola zdobyć mógł Rafał Augustyniak, jednak w dogodnej sytuacji uderzył wprost w interweniującego Dominika Hładuna. W 16. minucie lubinianie byli blisko strzelenia gola samobójczego, gdy po dośrodkowaniu piłka odbiła się od nóg Bartosza Kopacza, trafiła w słupek i wyszła na rzut rożny. Było to jednak odroczenie wyroku. Minutę później, po dośrodkowaniu z narożnika w wykonaniu Kacpra Chodny, do piłki doszedł Sergio Barcia, który wygrał pojedynek z Dawidem Kurminowskim. Zawodnik Legii bez większych problemów główką pokonał Hładuna, który bardzo źle zachował się przy krótkim słupku. W 26. minucie Bartosz Kapustka podwyższył prowadzenie pewnie wykonując rzut karny, który został podyktowany za zagranie piłki ręką przez Damiana Dąbrowskiego. Sędzia po analizie VAR stwierdził, że choć kapitan Zagłębia próbował chronić twarz po nabiciu piłką przez rywala, to jednak jego zachowanie kwalifikuje się do odgwizdania „jedenastki”. To decyzja kontrowersyjna, ale podobnie jak w przypadku faulu Michała Nalepy w starciu z Cracovią, podobnie i tym razem nasz zawodnik dał arbitrowi pretekst do podjęcia niekorzystnej dla nas decyzji. To nie był koniec złego dla lubinian w pierwszej części meczu. W 31. minucie Ryōya Morishita pokonał Dominika Hładuna płaskim strzałem, po tym jak wykorzystał złe ustawienie obrońców gospodarzy. Osiem minut później mogło być już 4:0, ale Bartosz Kapustka z dystansu trafił w poprzeczkę. Jedyne na co było stać Zagłębie w pierwszej połowie to niecelne strzały Damiana Dąbrowskiego, Marka Mroza czy Igora Orlikowskiego. Do przerwy przegrywaliśmy więc 0:3 i był to najmniejszy wymiar kary. Kolejny raz pod wodzą trenera Marcina Włodarskiego zespół „Miedziowych” prezentował się beznadziejnie.
Ciężko było oczekiwać, że w drugiej połowie zarówno gra jak i wynik ulegną wielkiej zmianie. Zgodnie z przewidywaniami Legia mając bardzo korzystny wynik się cofnęła, a Zagłębie Lubin zaczęło atakować częściej. W 51. minucie po złym wybiciu Barcii do piłki doszedł Kurminowski. Strzał napastnika Zagłębia był niezły, ale piłka odbiła się jedynie od słupka. Minutę później mogło być 4:0 dla Legii, ale w sytuacji sam na sam Chodyna nie zdołał pokonać Hładuna. W kolejnych minutach goście grali niższą obroną, więc i nasza drużyna grała częściej na połowie Legii, ale niewiele z tego wynikało, bo próby Kurminowskiego, czy wprowadzonego w drugiej połowie Mikołajewskiego, lądowały wprost w rękach bramkarza Legii. Najbliżej strzelenia honorowego gola byliśmy w 73. minucie, gdy po dośrodkowaniu Bartłomieja Kłudki główkował w kierunku własnej bramki Jan Ziółkowski. Wówczas piłka odbiła się od poprzeczki. W końcówce meczu jeszcze swoją okazję miał Claude Goncalves, jednak przestrzelił. Podobnie było w przypadku uderzenia wprowadzonego Patryka Kusztala, który mając przed sobą bramkę i interweniującego bramkarza, strzelił niecelnie.
Spotkanie zakończyło się ostatecznie wygraną 3:0 dla Legii Warszawa. Zagłębie Lubin zaprezentowało się bardzo źle i prezentując podobną grę na wiosnę, nasza drużyna może mieć problem z utrzymaniem w lidze.
Przodek z oprawą #ZAGLEG pic.twitter.com/9I3JimdThr
— mkszaglebie.pl ⚒ (@mkszaglebiepl) December 8, 2024
Oprawa kibiców Zagłębia Lubin. #ZAGLEG pic.twitter.com/aB77WBWKjY
— Filip Trokielewicz (@Filipinn009) December 8, 2024
8 grudnia 2024, 17:30 - Lubin (KGHM Zagłębie Arena)
Zagłębie Lubin 0:3 Legia Warszawa
bramki: Barcia 17, Kapustka 26 (k), Morishita 31
Zagłębie Lubin
30. Dominik Hładun - 31. Igor Orlikowski, 2. Bartosz Kopacz, 5. Aleks Ławniczak - 27. Bartłomiej Kłudka (85, 23. Patryk Kusztal), 8. Damian Dąbrowski, 7. Marek Mróz, 6. Tomasz Makowski (46, 20. Mateusz Dziewiatowski), 17. Mateusz Wdowiak - 90. Dawid Kurminowski, 21. Tomasz Pieńko (65, 80. Daniel Mikołajewski).
Legia Warszawa
27. Gabriel Kobylak - 13. Paweł Wszołek, 42. Sergio Barcia (62, 24. Jan Ziółkowski), 3. Steve Kapuadi, 23. Patryk Kun - 11. Kacper Chodyna (78, 71. Mateusz Szczepaniak), 8. Rafał Augustyniak (46, 21. Jurgen Çelhaka), 67. Bartosz Kapustka (85, 5. Claude Gonçalves), 25. Ryōya Morishita, 82. Luquinhas - 28. Marc Gual (79, 17. Migouel Alfarela).
żółte kartki: Orlikowski - Barcia, Kun.
sędziował: Wojciech Myć (Lublin).
widzów: 7859.
Cześć, funkcjonujemy nieprzerwanie od roku 2012 i jesteśmy wiodącym oraz najlepszym nieoficjalnym portalem poświęconym Zagłębiu Lubin. Omawiamy różnorodne tematy związane z zespołem piłkarskim oraz dwoma drużynami piłki ręcznej. Jeśli doceniasz naszą pracę, postaw proszę wirtualną kawkę! Dziękujemy! :)
| Zawodnik | Średnia ocena |
|---|---|
| Dominik Hładun | 3.67 |
| Igor Orlikowski | 3.35 |
| Bartosz Kopacz | 3.79 |
| Aleks Ławniczak | 3.31 |
| Damian Dąbrowski | 3.02 |
| Bartłomiej Kłudka | 4.08 |
| Marek Mróz | 4.40 |
| Tomasz Makowski | 3.25 |
| Mateusz Wdowiak | 3.06 |
| Dawid Kurminowski | 3.90 |
| Tomasz Pieńko | 3.98 |
| Mateusz Dziewiatowski | 4.37 |
| Daniel Mikołajewski | 4.42 |


