Zagłębie Lubin - Raków Częstochowa

KGHM Zagłębie Arena 04-05-2024 17:30, PKO Ekstraklasa, 31. kolejka

2:0
(1:0)
  • Zmiana Matej Rodin - Erick Otieno

    29'

  • 41'

    Gol Kacper Chodyna

  • Zmiana John Yeboah - Fran Tudor

    46'

  • 58'

    Zmiana Tomasz Pieńko - Mateusz Wdowiak

  • 61'

    Żółta kartka Mateusz Grzybek

  • 64'

    Żółta kartka Bartosz Kopacz

  • Zmiana Ivi López - Bartosz Nowak

    69'

  • 74'

    Zmiana Marko Poletanović - Marek Mróz

  • Zmiana Ł Zwoliński - Ben Lederman

    82'

  • Zmiana Péter Baráth - Jean Carlos

    82'

  • 85'

    Zmiana Juan Muñoz - Dawid Kurminowski

  • 87'

    Gol Juan Muñoz

Koniec meczu

Pierwszy skład

  • 87 Sokrátis Dioúdis
  • 2 Bartosz Kopacz
  • 25 Michał Nalepa
  • 5 Aleks Ławniczak
  • 13 Mateusz Grzybek
  • 6 Tomasz Makowski
  • 8 Damian Dąbrowski
  • 7 Kacper Chodyna
  • 17 Marek Mróz
  • 77 Mateusz Wdowiak
  • 90 Dawid Kurminowski

Ławka rezerwowych

  • 1 Jasmin Burić
  • 27 Bartłomiej Kłudka
  • 55 Luís Mata
  • 16 Serhii Buletsa
  • 20 Marko Poletanović
  • 21 Tomasz Pieńko
  • 11 Arkadiusz Woźniak
  • 18 Juan Muñoz
  • 23 Patryk Kusztal

Pierwszy skład

  • 1 Vladan Kovačević
  • 7 Fran Tudor
  • 25 Bogdan Racovitan
  • 4 Strátos Svárnas
  • 26 Erick Otieno
  • 8 Ben Lederman
  • 66 Giánnis Papanikoláou
  • 20 Jean Carlos
  • 21 Dawid Drachal
  • 27 Bartosz Nowak
  • 19 Ante Crnac

Ławka rezerwowych

  • 88 Matej Rodin
  • 11 John Yeboah
  • 12 Dušan Kuciak
  • 15 Adnan Kovačević
  • 23 Péter Baráth
  • 9 Ł Zwoliński
  • 10 Ivi López
  • 17 Jakub Myszor
34% Posiadanie piłki 66%
10 Strzały 15
3 Strzały celne 3
4 Strzały niecelne 8
3 Interwencje bramkarzy 1
17 Faule 6
2 Żółte kartki 0
0 Czerwone kartki 0
4 Rzuty rożne 9
1 Spalone 2

W sobotni wieczór Zagłębie Lubin zagra przed własną publicznością z Rakowem Częstochowa. Mecz 31. kolejki PKO BP Ekstraklasy będzie dobrą okazją do rewanżu za wysoką porażkę 0:5 z rundy jesiennej.

Najbliższe starcie będzie 19. w historii pomiędzy Zagłębiem Lubin a Rakowem Częstochowa. W poprzednich. "Miedziowi" zwyciężyli do tej pory sześciokrotnie, padły cztery remisy, zaś drużyna z Częstochowy wygrała w ośmiu spotkaniach. W rundzie jesiennej ulegliśmy Rakowowi aż 0:5, co było dobitnym podsumowaniem formy „Miedziowych” i dopuściło do sympatyków z Lubina myśli, że prędzej powinniśmy się oglądać za plecy, niż patrzeć w kierunku czołowych lokat PKO BP Ekstraklasy.

Do meczu z Rakowem Częstochowa Zagłębie Lubin przystępuje po 30. kolejce jako 11. zespół w ligowej tabeli i ma na koncie 38 punktów. Raków Częstochowa zajmuje pozycję 6., ma na koncie 49 oczek i realną szansę na zawalczenie chociaż o podium. Do 1. w tabeli częstochowianie tracą siedem punktów, jednak do drugiego Lecha Poznań zaledwie trzy. Goście z Częstochowy mają więc o co grać.

Forma obu drużyn w obecnym sezonie jest kiepska i choć Zagłębie i Raków są na przeciwnych biegunach, jeśli chodzi o oczekiwania, to jednak oba kluby mogą zgodnie przyznać, że sezon 2023/2024 do tych zadowalających na pewno nie należy. Zarówno Zagłębie Lubin, jak i Raków Częstochowa w ostatnich pięciu meczach wygrały tylko raz i miało to miejsce w ubiegłej kolejce. „Miedziowi” pokonali w delegacji Radomiak Radom 4:3, zaś Raków pokonał na wyjeździe Widzew Łódź 1:0. Nie licząc wspomnianych zwycięstw, to Zagłębie Lubin w ostatnich pięciu spotkaniach trzy razy przegrało i raz zremisowało, a Raków dwa razy przegrał i dwa razy zremisował.

W starciu z Rakowem Częstochowa nikt w Zagłębiu Lubin nie będzie musiał pauzować za kartki, jednak zagrożony pauzą w 32. kolejce jest Bartosz Kopacz, który otrzymał w sezonie 7. żółtych kartek. Z powodu kontuzji może zabraknąć ponownie Michała Nalepy oraz na pewno nie będzie Damjana Bohara, który miał problem z okiem. Do grona kontuzjowanych dołączył niestety Cyprian Popielec – młodzieżowiec włączony w obecnych rozgrywkach do pierwszej drużyny. Trener Rakowa Częstochowa Dawid Szwarga nie będzie mógł skorzystać z zawieszonego za żółte kartki Władysława Koczerhina, a także kontuzjowanych lub rehabilitujących się Srdjana Plavsicia, Gustava Berggrena, Adriana Gryszkiewicza, Iviego Lopeza, Zorana Arsenicia, Mateja Rodina oraz Muhameda Sahinovicia. Ponadto zagrożeni pauzą za kartki są  Zoran Arsenić, Marcin Cebula, Srđan Plavšić (3 żółte kartki), Fran Tudor, Giannis Papanikolaou, Gustav Berggren (7 żółtych kartek).

Zapraszamy na KGHM Zagłębie Arenę, by wspierać „Miedziowych” w walce o punkty! Początek meczu punktualnie o 17:30.

Przypominamy także o zabawie #TyperMKS. Na oddawanie typów przed meczem z Rakowem macie czas do 16:30.

Drugie zwycięstwo z rzędu wywalczyli gracze Zagłębia Lubin. W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy "Miedziowi" pokonali zespół Rakowa Częstochowa 2:0 i tym samym zagwarantowali sobie utrzymanie w krajowej elicie.

Szkoleniowiec „Miedziowych” Waldemar Fornalik zdecydował się na dokonanie jednej zmiany. Do składu po jednomeczowej pauzie spowodowanej urazem powrócił Michał Nalepa, który zastąpił Bartłomieja Kłudkę. Miejsce młodego obrońcy na prawej obronie zajął Bartosz Kopacz, który z Radomiakiem zagrał w środku bloku defensywnego.

Już w piątej minucie rywale poważne zagrozili bramce Zagłębia. Ante Crnac ograł Aleksa Ławniczaka, oddał strzał, jednak pomylił się przed bramką Zagłębia, uderzając niecelnie. Prawdopodobnie w tej sytuacji faulowany był wspomniany Aleks Ławniczak. Bliźniaczą sytuację chwilę później miał Erick Otenio i podobnie jak Crnac, też przestrzelił. Pierwszą dobrą sytuację do strzelenia bramki Zagłębie Lubin miało w 23. minucie. Wówczas przed bramką rywali stanął Mateusz Wdowiak, ale nie wykorzystał dobrego podania Kacpra Chodyny, mocno przestrzelając. Dwie minuty później Wdowiak dośrodkował w pole karne zewnętrzną częścią stopy, ale wbiegającego w pole karne Kurminowskiego uprzedził bramkarz gości. W 33. minucie oglądaliśmy wspaniałe podanie Mateusza Grzybka do Kacpra Chodyny, ten wychodząc z własnej połowy stanął oko w oko z Vladanem Kovaceviciem, ale zbyt długo holował piłkę i został zablokowany przez wracającego Jeana Carlosa. Kacper chyba mógł w tej sytuacji lobować... Po rzucie rożnym celnym strzałem głową pochwalić się mógł Michał Nalepa, ale niestety pewnie wybronił golkiper rywali. W 41. minucie Zagłębie Lubin objęło prowadzenie. Dość długi atak pozycyjny rozprowadzili Damian Dąbrowski i Tomasz Makowski, ostatni ze wspomnianych podał do Kacpra Chodyny, a ten strzałem lewą nogą po ziemi pokonał Kovacevicia, dając „Miedziowym” prowadzenie. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie.

W drugiej połowie to nasza drużyna zaczęła od groźniejszej akcji. W 51. minucie Wdowiak uderzał główką po dośrodkowaniu Grzybka, ale strzał był minimalnie niecelny. Dziesięć minut później starali się odpowiedzieć goście. Z bliskiej odległości po dośrodkowaniu Jeana Carlosa uderzał Racovitan, ale Sokratis Dioudis obronił jak za starych dobrych czasów – była to genialna parada. W 83. minucie „Miedziowi” powinni podwyższyć prowadzenie. W doskonałej sytuacji po podaniu z bocznego sektora od Kacpra Chodyny znalazł się Dawid Kurminowski. Napastnik Zagłębia w sytuacji sam na sam przegrał jednak pojedynek z bramkarzem gości – Vladanem Kovaceviciem. To, czego nie zrobił Kurminowski, wykonał wprowadzony za niego kilka minut później Juan Munoz. Hiszpan wygrał pojedynek biegowy z obrońcą Rakowa i w sytuacji sam na sam przelobował Kovacevicia podwyższając prowadzenie.

Zagłębie Lubin zasłużenie pokonało mistrza Polski 2:0. Swoją cegiełkę dołożyli do tego również kibice „Miedziowych”, którzy zaprezentowali efektowną oprawę na „Przodku”.

Wielkie Zagłębie!

4 maja 2024, 17:30 - Lubin (KGHM Zagłębie Arena)

Zagłębie Lubin 2:0 Raków Częstochowa

bramki: Chodyna 41, Muñoz 87

Zagłębie Lubin

87. Sokrátis Dioúdis - 2. Bartosz Kopacz, 25. Michał Nalepa, 5. Aleks Ławniczak, 13. Mateusz Grzybek - 7. Kacper Chodyna, 6. Tomasz Makowski, 8. Damian Dąbrowski, 17. Marek Mróz (74, 20. Marko Poletanović), 77. Mateusz Wdowiak (59, 21. Tomasz Pieńko) - 90. Dawid Kurminowski (84, 18. Juan Muñoz).

Raków Częstochowa

1. Vladan Kovačević - 7. Fran Tudor (46, 11. John Yeboah), 25. Bogdan Racovițan, 4. Strátos Svárnas - 26. Erick Otieno (29, 88. Matej Rodin), 8. Ben Lederman (82, 9. Łukasz Zwoliński), 66. Giánnis Papanikoláou, 21. Dawid Drachal, 27. Bartosz Nowak (69, 10. Ivi López), 20. Jean Carlos Silva (82, 23. Péter Baráth) - 19. Ante Crnac.

żółte kartki: Grzybek, Kopacz.
sędziował: Daniel Stefański (Bydgoszcz).
widzów: 5871.