Zagłębie Lubin - Legia Warszawa
KGHM Zagłębie Arena 03-12-2023 15:00, PKO Ekstraklasa, 17. kolejka
|
0:3
(0:2) |
-
Gol Rafał Augustyniak
2'
-
Gol Radovan Pankov
4'
-
60'
Zmiana Marko Poletanović - Tomasz Makowski
-
Gol z rzutu karnego Josue
64'
-
Zmiana Artur Jędrzejczyk - Radovan Pankov
65'
-
72'
Zmiana Kacper Chodyna - Tomasz Pieńko
-
73'
Zmiana Juan Muñoz - Dawid Kurminowski
-
Zmiana Gil Dias - Paweł Wszołek
78'
-
Zmiana Igor Strzałek - Josue
78'
-
Żółta kartka Juergen Elitim
81'
-
84'
Zmiana Damjan Bohar - Mateusz Wdowiak
-
84'
Zmiana Marek Mróz - Serhii Buletsa
-
Zmiana Maciej Rosołek - Ernest Muci
90'
-
Zmiana Filip Rejczyk - Juergen Elitim
90'
-
Koniec meczu
Pierwszy skład
- 22 Szymon Weirauch
- 27 Bartłomiej Kłudka
- 2 Bartosz Kopacz
- 5 Aleks Ławniczak
- 55 Luís Mata
- 6 Tomasz Makowski
- 8 Damian Dąbrowski
- 77 Mateusz Wdowiak
- 21 Tomasz Pieńko
- 16 Serhii Buletsa
- 90 Dawid Kurminowski
Ławka rezerwowych
- 1 Jasmin Burić
- 25 Michał Nalepa
- 11 Arkadiusz Woźniak
- 20 Marko Poletanović
- 7 Kacper Chodyna
- 39 Damjan Bohar
- 9 Tornike Gaprindashvili
- 17 Marek Mróz
- 18 Juan Muñoz
Pierwszy skład
- 1 Kacper Tobiasz
- 12 Radovan Pankov
- 8 Rafał Augustyniak
- 3 Steve Kapuadi
- 13 Paweł Wszołek
- 99 Bartosz Slisz
- 22 Juergen Elitim
- 33 Patryk Kun
- 27 Josue
- 20 Ernest Muci
- 9 Blaž Kramer
Ławka rezerwowych
- 55 Artur Jędrzejczyk
- 86 Igor Strzałek
- 17 Gil Dias
- 26 Filip Rejczyk
- 39 Maciej Rosołek
- 30 Dominik Hładun
- 5 Yuri Ribeiro
- 28 Marc Gual
- 7 Tomas Pekhart
| 46% | Posiadanie piłki | 54% |
| 14 | Strzały | 11 |
| 1 | Strzały celne | 5 |
| 6 | Strzały niecelne | 2 |
| 2 | Interwencje bramkarzy | 1 |
| 7 | Faule | 9 |
| 0 | Żółte kartki | 1 |
| 0 | Czerwone kartki | 0 |
| 8 | Rzuty rożne | 3 |
| 2 | Spalone | 1 |
Niedzielnie spotkanie Zagłębia Lubin z Legią Warszawa zapowiada się z kilku względów naprawdę emocjonująco. „Miedziowi” będą chcieli wszak potwierdzić, że wydostali się już ze sporego dołka, w którym znaleźli się w listopadzie. Warszawianie z kolei, biorąc pod uwagę cel, jakim jest mistrzostwo Polski, nie mogą pozwolić sobie już w tym roku na stratę punktów.
Kryzys zażegnany?
Sytuacja Zagłębia Lubin nie jest ani dobra, ani zła. „Miedziowi” z dorobkiem 24 punktów plasują się na 7. lokacie. Jeżeli zestawimy jednak oczekiwania względem lubińskiego klubu, który przez ekspertów często stawiany był w roli czarnego konia, z rzeczywistością, to ekipę prowadzoną przez Waldemara Fornalika na tym etapie sezonu określić można mianem rozczarowania. Trzy ostatnie spotkania w 2023 roku dadzą odpowiedzą na pytania, dotyczące realnych aspiracji Zagłębia w bieżącym sezonie. Jeżeli „Miedziowi” będą chcieli powalczyć o coś w rundzie wiosennej, muszą trzymać się jak najbliżej czołówki.
Przed tygodniem lubinianie przełamali się, odnotowując pierwsze od 2 pażdziernika zwycięstwo. Zagłębie bez większych problemów rozprawiło się z ŁKS-em Łódź, pokonując drużynę prowadzoną przez Piotra Stokowca 2:0. „Miedziowi” podbudowali swoje morale, natomiast to spotkanie nie rozwiało naszych wątpliwości, dotyczących gry lubinian. Łódzki Klub Sportowy nie przedstawił wszak choćby jednego argumentu, aby przeciwstawić się zespołowi ze stolicy polskiej miedzi. Podopiecznych trenera Fornalika na pewno pochwalić można jednak za intensywność, na jakiej rozegrali to spotkanie. W Łodzi Zagłębie przebiegło ponad 119 kilometrów, a ponadto „Miedziowi” wykonali 121 sprintów. Jest to odmiana względem większości meczów w rundzie jesiennej, w których lubinianie nie wypadali najkorzystniej w lidze pod względem statystyk biegowych. - Na pewno bardzo nam zależało, by zagrać dobry mecz w Łodzi i przy tym sięgnąć po komplet punktów. Jedyny minus z tego spotkania to skuteczność, bo powinniśmy zdobyć więcej bramek. Być może moi zawodnicy zostawili coś na mecze kończące ligowe zmagania w tym roku – mówił na łamach oficjalnej strony klubowej trener Zagłębia, Waldemar Fornalik.
Więcej od starcia z ŁKS-em o Zagłębiu Lubin z całą pewnością powie potyczka z Legią Warszawa. Sytuacja kadrowa „Miedziowych” jest dobra. Żaden z zawodników nie będzie wykluczony z występu z powodu urazu. Jeszcze w pięciu meczach „Miedziowi” będą musieli sobie radzić bez Sokratisa Dioudisa, który odbywa karę zawieszenia za swoje kardynalne zachowanie i czerwoną kartkę, którą obejrzał bezpośrednio po meczu z Widzewem. W bramce desygnowany do gry zostanie najpewniej Szymon Weirauch. Podstawowy skład Zagłębia na rywalizację z „Wojskowymi” powinien być zbliżony do tego, który wybiegł od pierwszej minuty na spotkanie w Łodzi.
Co słychać w szeregach Legii?
Grudzień może się okazać dla Legii miesiącem, który będzie kluczowy, jeżeli chodzi o walkę o krajowy tytuł. Nie jest tajemnicą, że to właśnie walka o mistrzostwo jest w Warszawie traktowana priorytetowo. „Wojskowi” tracą jednak obecnie do Śląska Wrocław aż jedenaście punktów, wobec czego nie mogą pozwolić sobie na kolejne potknięcia. - Wiemy, że w ekstraklasie nie prezentowaliśmy się tak, jak należy i punktowanie odbiegało od naszych oczekiwań. Sami sprokurowaliśmy tę sytuację i sami musimy się z niej wydźwignąć - mówił przed meczem Legii Warszawa z Wartą Poznań w poprzedniej kolejce szkoleniowiec stołecznej drużyny, Kosta Runjaić.
Od samego początku sezonu warszawianie kładą duży nacisk na atak, grę proaktywną, a także wysoką obronę. Takie rozwiązania, a także potencjał ofensywny zawodników sprawia, że „Wojskowym” zdarza się popełniać błędy w grze obronnej. - Legia ma duże problemy w defensywie, nie ulega to wątpliwości, ale spora traconych bramek jest wynikiem błędów indywidualnych - wspominał w rozmowie z nami Paweł Golaszewski. Rozmowę z dziennikarzem Tygodnika Piłka Nożna możecie przeczytać tutaj.
Legia całkiem dobrze radzi sobie w europejskich pucharach. Wiele wskazuje na to, że „Wojskowym” uda się wyjść z grupy E Ligi Konferencji Europy, ale o tym ostatecznie zadecyduje rewanżowy mecz z AZ Alkmaar, który odbędzie się za niespełna dwa tygodnie. W miniony czwartek warszawianie ulegli 1:2 na wyjeździe Aston Villi, natomiast na pewno nie musieli się za swoją postawę wstydzić. Szczególnie w pierwszych 45 minutach gra podopiecznych trenera Runjaicia w Birmingham wyglądała naprawdę nieźle.
W meczu z Zagłębiem Lubin szkoleniowiec Legii Warszawa nie będzie mógł skorzystać z Jurgena Celhaki, który pauzuje za czwartą żółtą kartkę, którą obejrzał przed tygodniem w spotkaniu z Wartą Poznań. Pozostała część zawodników powinna być w niedzielę do dyspozycji Kosty Runjaicia. - Myślę, że Legia wyjdzie w Lubinie na galowo. Jeśli będą roszady to maksymalnie jedna czy dwie - przewidywał Paweł Gołaszewski.
Arbitrem wybranym do poprowadzenia meczu Zagłębia z Legią został Piotr Lasyk. Pierwszy gwizdek arbitra punktualnie o godzinie 15:00.
Tak jak się spodziewaliśmy, wygrany mecz z ŁKS-em Łódź niewiele powiedział o Zagłębiu Lubin, bo poprzeczka przed tygodniem nie była zawieszona zbyt wysoko. W niedzielę "Miedziowi" sromotnie przegrali z Legią Warszawa, która aby zdobyć komplet punktów w Lubinie w niedzielne popołudnie, nie musiała się za bardzo spocić. To smutne, ale mimo zapewnień o ciężkiej pracy, w zespole "Miedziowych" nie zmieniło się nic...
Trener Waldemar Fornalik nie zdecydował się na przeprowadzenie żadnych zmian w stosunku do poprzedniego meczu i liczył, że gracze, którzy zwyciężyli z ŁKS-em Łódź, będą w stanie wywalczyć dobry rezultat w pojedynku z Legią Warszawa. Założenie w istocie było być może słuszne, ale ciężko nie odnieść wrażenia, że po sposobie, w jaki lubinianie zagrali z Legią, skład osobowy był nieistotny. Wszystko przez to, że taktycznie i mentalnie Zagłębie Lubin przegrało z Legią Warszawa mecz jeszcze w szatni.
Wszystkie trzy bramki Legia Warszawa strzeliła po mniejszych lub większych błędach. Pierwszy gol padł w 2. minucie meczu i Szymon Weirauch popełnił karygodny błąd, gdy zwykły strzał z dystansu w środek bramki Rafała Augustyniaka przełamał mu ręce, po czym piłka wpadła do bramki. Takich błędów zbyt często nie ma nawet na poziomie A czy B-klasy. Druga bramka padła po dwóch minutach, tym razem po dośrodkowaniu najlepiej przed naszą bramką zachował się Radovan Pankow, który nie był przez naszych zawodników w ogóle niepokojony i mógł pewnie umieścić futbolówkę w bramce Weiraucha. Na trzeciego gola dla Legii musieliśmy poczekać do drugiej połowy, gdy rzut karny za zagranie ręką Bartłomieja Kłudki, pewnie wykorzystał Josue. Mówiąc bardzo delikatnie, nie był to najlepszy mecz wychowanka Zagłębia, bo nie dość, że maczał on palce przy straconych bramkach, to jeszcze popełniał bardzo dużo błędów i łatwo dawał się ogrywać.
Zagłębie Lubin przegrało w pełni zasłużenie i kolejny raz udowodniło, że obrany kurs chyba nie jest tym właściwym. "Miedziowi" po niepełnej 17. kolejce co prawda są na 7. miejscu, ale mają obecnie 27 straconych bramek, co oznacza, że gorszą defensywę w lidze mają tylko będące w strefie Spadkowej Puszcza Niepołomice (31), Ruch Chorzów i ŁKS Łódź (34).
Kolejny mecz lubinianie rozegrają na Stadionie Śląskim 8 grudnia o 18:00. Rywalem "Miedziowych" będzie Ruch Chorzów.
3 grudnia 2023, 15:00 - Lubin (KGHM Zagłębie Arena)
Zagłębie Lubin 0:3 Legia Warszawa
bramki: Augustyniak 2, Pankov 4, Josué 64 (k)
Zagłębie Lubin
22. Szymon Weirauch - 27. Bartłomiej Kłudka, 2. Bartosz Kopacz, 5. Aleks Ławniczak, 55. Luís Mata - 77. Mateusz Wdowiak (84, 39. Damjan Bohar), 6. Tomasz Makowski (60, 20. Marko Poletanović), 8. Damian Dąbrowski, 16. Serhij Bułeca (83, 17. Marek Mróz), 21. Tomasz Pieńko (72, 7. Kacper Chodyna) - 90. Dawid Kurminowski (72, 18. Juan Muñoz).
Legia Warszawa
1. Kacper Tobiasz - 12. Radovan Pankov (65, 55. Artur Jędrzejczyk), 8. Rafał Augustyniak, 3. Steve Kapuadi - 13. Paweł Wszołek (78, 17. Gil Dias), 99. Bartosz Slisz, 22. Juergen Elitim (90, 26. Filip Rejczyk), 33. Patryk Kun - 27. Josué (78, 86. Igor Strzałek), 9. Blaž Kramer, 20. Ernest Muçi (90, 39. Maciej Rosołek).
żółta kartka: Elitim.
sędziował: Piotr Lasyk (Bytom).
widzów: 6235.
| Zawodnik | Średnia ocena |
|---|---|
| Szymon Weirauch | 1.63 |
| Bartłomiej Kłudka | 2.13 |
| Bartosz Kopacz | 3.88 |
| Aleks Ławniczak | 3.88 |
| Luís Mata | 3.94 |
| Tomasz Makowski | 3.50 |
| Damian Dąbrowski | 2.88 |
| Mateusz Wdowiak | 3.88 |
| Tomasz Pieńko | 3.25 |
| Serhii Buletsa | 3.69 |
| Dawid Kurminowski | 3.13 |
| Marko Poletanović | 3.25 |
| Kacper Chodyna | 2.50 |
| Juan Muñoz | 3.31 |