Damian Michalski
- Na pewno był to bardzo wymagający mecz - przyjechał do nas lider ekstraklasy, więc mierzyliśmy się z jednym z najlepszych zespołów tego sezonu. Twierdza Lubin jednak trwa - wciąż jesteśmy tu niepokonani i to bardzo cieszy. Zdajemy sobie sprawę, że nasza gra nie zawsze wygląda idealnie, ale trener ma na to sposób i potrafimy wygrywać. Dziś udało się zachować czyste konto, co z mojej perspektywy - jako obrońcy - ma duże znaczenie. Myślę, że nie tylko ja, ale też kilku innych chłopaków dobrze wykorzystało swoją szansę. Każdy z nas ciężko pracuje i czeka na moment, w którym może się pokazać. Dziś dostaliśmy taką okazję i, moim zdaniem, ją wykorzystaliśmy. Wynik oczywiście bardzo cieszy, ale mamy świadomość, że nie wszystko funkcjonowało idealnie. Przerwa na kadrę pozwoli nam popracować nad tymi elementami, które wymagają poprawy. Po powrocie chcemy zdobyć kolejne trzy punkty.
Jakub Kolan
- O tym, że zagram od pierwszej minuty, dowiedziałem się dwa dni przed meczem. Trener porozmawiał ze mną indywidualnie i przekazał decyzję. Byłem dobrze przygotowany i podszedłem do spotkania jak zawsze - z nastawieniem, żeby pokazać się z jak najlepszej strony. Górnik w pewnych momentach zepchnął nas do defensywy, ale wiedzieliśmy, że to bardzo mocny rywal, który potrafi utrzymywać się przy piłce. Musieliśmy wykonać dużo pracy w obronie, dlatego zwycięstwo smakuje jeszcze lepiej. Teraz skupiamy się na najbliższym rywalu. Przez dwa tygodnie dobrze przeanalizujemy grę Pogoni i przygotujemy się na to spotkanie. Zrobimy wszystko, by wrócić ze Szczecina z kompletem punktów.