28-letni Rocha pokazał się z dobrej strony w rundzie jesiennej poprzedniego sezonu, kiedy w barwach Radomiaka Radom zdobył 11 bramek w 17 meczach. Wówczas jego nazwisko łączone było z Lechem Poznań, jednak ostatecznie wybrał Raków, który zapłacił za niego 700 tys. euro.
Pobyt w Częstochowie nie potoczył się jednak po myśli Portugalczyka. Pod wodzą Marka Papszuna nie zdołał przebić się do pierwszego składu, przegrywając rywalizację z Jonatanem Brautem Brunesem. Wiosną zebrał ledwie 190 minut. Od dłuższego czasu mówiło się o jego możliwym odejściu i wiele wskazuje na to, że teraz może zmienić klub w ramach PKO BP Ekstraklasy. Według informacji „Weszło”, Leszek Ojrzyński widzi Rochę jako jedno z kluczowych wzmocnień na letnie okienko. Raków natomiast nie zamierza robić problemów przy ewentualnym transferze. Sam również szuka napastnika, mając na uwadze potencjalne odejście Brunesa. Kontrakt Rochy obowiązuje do końca czerwca 2028 roku, więc trzeba będzie za niego zapłacić.
Równolegle coraz bliżej podpisania umowy z Zagłębiem jest Michalis Kosidis. Podczas awizowanego już wcześniej transferu Greka do Lubina wystąpiły pewne komplikacje, po których rykoszetem dostaliśmy również my, jednak według informacji Tomasza Włodarczyka z "Meczyków", napastnik opuścił już zgrupowanie swojego macierzystego klubu i udał się do Polski by podpisać kontrakt z Zagłębiem Lubin. Grek, który w poprzednim sezonie był wypożyczony z AEK-u do Puszczy Niepołomice, był także na celowniku GKS-u Katowice.
